Skarga na moderacje.

[LisiastyLis]

Skończcie to już bo to sensu nie ma. Zamiast dyskusji, zrobił się shitstorm. Wiadomo, wiele osób, które nie są głównie powiązane z tą sprawą wypowiadają się (w tym ja), lecz większość z nich była świadkiem tego co się działo w tamtym momencie na serwerze. Z jednej stron jest bullshit ze strony URT, a z drugiej bulgot i wyciąganie brudów na pierwszą stronę. Komuh zrobił głupotę, ok. Gdybyście wytłumaczyli sobie to, to ten temat nie miałby ponad 70 postów, ale wyciągane są inne brudy, które nie są powiązane jakkolwiek z daną sytuacją przez co robi się jeszcze większy syf. Osobiście zabawnie się to czytało do jakieś 4 strony, teraz to już mam dylemat czy się śmiać czy płakać. Pewnie ktoś mi zarzuci ze też słynę z tego ze wywołuję shitstormy, ale różnica jest taka ze zawsze próbowałem dążyć do konsensusu albo po prostu odpuszczałem sobie i nie wypowiadałem się więcej na dany temat. Ale tutaj z jednego wątku, jakim była sprawiedliwa czy też niesprawiedliwa (nie mnie oceniać) kara, wynikło pierdyliant spraw nie mając ze sobą związku, tylko dlatego aby jedna strona znalazła więcej brudów na drugą, dzięki czemu mieliby więcej racji w tym całym zajściu. Tak na koniec chciałbym się odnieść do linku, który podesłał Venom:

"It's time to stop, ok? Nobody gives a shit anymore"