Pierwszy Zlot z drużyną X-Cross!

[Poker]

A więc dnia 13 Marca odbył się pierwsz zlot organizowany przez nową ekipę w Los Santos, "X-Cross"! Na początku było dość chaotycznie - kilka osób które wbiło na start zlotu, na G1 w Las Venturas potraktowało imprezę jako Derby, ale szybko się wszystko ustabilizowało, i zaczęła się - w mojej skromnej chwili - jedna z najlepszych imprez w dość krótkiej historii naszego serwera!



Po starcie na G1 wyruszyliśmy w trasę na Lotnisko w Las Venturas, celem organizacji wyścigów na płycie lotniska. Na początku było dość drętwo - nie bardzo wiedzieliśmy jak wszystko ogarnąć, ale w obliczu wyzwania, myślę że jakoś sobie poradziliśmy.

Wyścigi poszły naprawdę nieźle. Co prawda nadal trzymała się nas garstka trolli, ale przynajmniej wiedzieliśmy co i jak. A gdy już trolle sobie poszły zostali sami quality userzy że tak powiem, z którymi jazda była naprawdę w dechę. To tutaj także zaczęło się zjeżdzać sporo osób, w tym takie osobistości serwera jak Fox, którego z radością przyjęliśmy do ekipy X-Cross, podobnie jak kilku innych kandydatów, jak chociażby Łukasz312! Ba, odwiedził nas nawet klan Rakozoku, co bardzo doceniamy, chociaż bardzo szybko się z naszej imprezy zwinęli. A szkoda, fajnie byłoby się zapoznać między ekipami...


Po tym małym epizodzie, wyruszilśmy na Tamę (wybaczcie nie pamiętam szczegółowej nazwy). Tutaj też było naprawdę w porządku. Cały pochód nam pięknie jechał a na miejscu wesoło gadaliśmy, i robiliśmy zdjęcia.

Na tym etapie byliśmy w szoku jak bardzo wszyscy byli ogarnięci. Ten motyw będzie się powtarzał jak zdarta płyta, ale wszyscy na prawdę rozmawiali i prowadzili na poziomie. Jazda taką wielką ekipą to po prostu była przyjemność.


Po wyjeździe z tamy zaczęła się najlepsza część zabawy - wielka podróż na Mount Chilliad zachaczająca o Doherty, gdzie mnóstwo graczy było w szoku widząc niemały korowód samochodów, pędzący koło spawnu. Od tego momentu wieść rozeszła się szybko i nasz zlot powiększył się kilkukrotnie! To było naprawdę niesamowite, widzieć reakcje graczy na nasz nie mały korowód...

To także tutaj wieść o naszym pochodzie zachaczyła o uszy administracji. Podczas podróży na Mount Chiliad dołączył do nas Owen, a w późniejszej części imprezy zawitali też Nexoon i BossVenom, ale o tym późnej...

Po drodze zdażył się mały błąd techniczny z mojej strony, i po prostu wywaliło mnie z serwera, więc część zdjęć tutaj, zrobił Fox, ale chyba są nawet lepsze od moich.




Po wizycie na Chilliad i synchronicznym skoku, zorganizowaliśmy dragowe wyścigi na opuszczonym lotnisku. To była świetna zabawa, w którą zaangażowali się też admini. Nexoon chociażby brał udział w wyścigach a także przez jakiś czas odliczał, Owen z innymi kierowcami stał z boku, i pomagał przy ogarnianiu tłumów chętnych do wyścigów graczy a BossVenom zawitał pokazać nam Monster Trucka w akcji, i lekko zaspoilerować nadchodzący w dalszej przyszłości rzeczy. Słowo klucz - Offroad.

Wszyscy mieli szansę się spróbować w walkach na trasie. Nawet ja stanąłem w szranki z Nexoonem, który to wyścig koncertowo schrzaniłem. Dziwię się że nie okrzyknięto tego falstartem, ale cóż, chyba się zbyt podekscytowałem taką dobrą imprezą na serwie.





Wszystko co dobre kiedyś się kończy i tak też było z naszym zlotem. Postanowiliśmy zakończyć go po ponad godzinnym pobycie na opuszczonym lotnisku jadąc tam gdzie się to wszystko zaczęło - na Parking G1 w Las Venturas. Droga była niesamowita, gdy całą ekipą krążyliśmy po mieście, bo nie mogłem znaleźć G1 (ci co jechali tuż za mną chyba się domyślili).

Na dachu parkingu odbyło się uroczyste pożegnanie. Kiedy już wszyscy zaparkowali, podziękowaliśmy za przybycie i udział w naszym zlocie. To był dla mnie tym bardziej wzruszający moment, bo akurat włączyła mi się piosenka "Roads Untraveled" Linkin Park - to serio było dość smutne...

Porobiliśmy trochę fotek i postanowiliśmy na pożegnanie skoczyć z dachu G1. I tak się ten nasz zlot zakończył...



Trochę musiałem ograniczyć ilość zdjęć a szkoda, bo jest ich dużo i są to fotki naprawdę super. Jeśli chcecie rzucić okiem na wszystkie, macie je tutaj: http://pokermorda.imgur.com/all/

Będę się powtarzał jak zdarta płyta, ale wiecie co? Jestem dumny, szczęśliwy i zachwycony, że udało nam się zorganizować zlot na którym tyle osób tak dobrze się bawiło. Dziękujemy wszystkim którzy przybyli, jeżeli macie jakieś fotki, publikujcie tutaj. Nagranie na YT? Dawajcie śmiało! Wspaniale będzie wspominać ten zlot razem z wami, przynajmniej do organizacji kolejnych ;-)

Dziękuję wszystkim w imieniu całej ekipy X-Cross, i cieszymy się że mogliśmy dać się wam poznać z dobrej strony. Do zobaczenia na drodze, i do następnego zlotu!

[Ksysio]

#Tak_było

[ManuaL]

Nom, ja tylko bylem na mc bo czas mi nie pozwolil no ale widac ze duzo fajnych chwil mnie ominelo
Pozdrawiam

[Nexoon]

Wspaniały event ! Czekam na powtórkę.

[iamsadness]

http://www.nfssa.com/thread-405.html

Tutaj event w wersji angielskiej , przy okazji jest album z moimi zdjęciami

[Lukasz312]

Super było, naprawdę i zapraszamy na kolejne zloty.

[BrunoNaBani]

A macie tutaj z 20 screenow:

http://imgur.com/a/8e8EY

[HarryB]

Film na YT ! Niestety tylko z pobytu na MC bo neta mi potem rozłączyło :/ Zachęcam do oblukania
https://www.youtube.com/watch?v=UiHMBFCFKkY

[Lajszrik]

Mega event i oby takich wiecej ale w odstepach czasowych zeby jacys nowi ludzie ogarneli swoje auta i wtedy nimi przyjechali i bedzie coraz wiecej i coraz lepiej. Na pewni musi byc 2x w miesiacu taki zlot bo to jest bardzo fajne wydarzenie

[Skadryl]

Moja relacja z eventu dopiero będzie za 2-3 dni, więc dam tu linkacza z mojej pespektywy :d